Kanadyjski duet ROMES wystąpi 16 lutego 2026 roku w warszawskim klubie Hydrozagadka. Tworzony przez braci Jacoba i Nicolasa Bitove zespół od lat zachwyca swoją bezkompromisową energią i oryginalnym podejściem do rocka. Nazwa ROMES to akronim Raw Overdriven Mind Expansion Systems – najlepiej oddający ich filozofię: łączenie analogowego chaosu z cyfrową precyzją, inspiracje czerpane z grunge’u, industrialu, electro i dance-punku oraz nieustanne poszukiwanie nowych brzmień.
ROMES są w pełni niezależnym projektem – sami odpowiadają za produkcję, miks, mastering, artwork, merch i video. Ta niezależność pozwala im zachować pełną spójność i eksperymentalny charakter. Od pierwszych prób nagrywanych w piwnicy rodzinnego domu na 8-ścieżkowym mikserze do współpracy z marką Moog i stworzenia muzyki do gry Call of Duty: Black Ops 6 – ich droga pokazuje, jak konsekwentnie rozbijają schematy. Jak pisało NME, duet określany jest mianem „współczesnej Nirvany”, która „snarling guitar and thundering drums” zamienia w brudne, pełne furii brzmienia. Guitar World wyróżnił ich jako jedno z „najważniejszych gitarowych odkryć”, a HardBeat Magazine podkreślał, że ROMES „łamią reguły tego, co dwie osoby mogą osiągnąć, brzmiąc jak Royal Blood w bardziej rockowym wydaniu”. Z kolei Alt77 pisał o ich kawałku „Nothingness”: „grunge nigdy nie miał umrzeć”, a Broadway World zwracał uwagę na „nostalgię lat 90., przesterowane gitary i energiczne bębny”.
Ich utwory były prezentowane na kanale CloudKid (5 mln subskrybentów), znalazły się w zestawieniach Spotify „20 Best Rock Songs of the Year” w Kanadzie dwa lata z rzędu, a singiel „Choker” trafił do rotacji w MTV, został Singlem Tygodnia w The Sound Lab UK i dotarł na 4. miejsce listy Alternative Specialty Radio. Łącznie muzyka ROMES przekroczyła już 30 milionów streamów.
Koncerty ROMES to intensywne, żywe systemy gitar, perkusji,syntezatorów i maszyn, które tworzą nieprzewidywalne, a zarazem spójne
widowisko balansujące między parkietem a mosh pitem. Ich najnowszy album
Sonic Trash, który ukaże się 14 listopada 2025 roku, to hybryda DIY
eksperymentów, zniekształconych syntezatorów i punkowej energii
bloghouse’u – surowa, nieoszlifowana i pełna buntu.